









Pierwsze dni października to w naszym bibliotecznym świecie czas przygotowania i realizacja jednego z najważniejszych wydarzeń, jakim bez wątpienia jest ogólnopolska akcja pt. Noc Bibliotek. W tym roku z lekkim oddechem ulgi mogliśmy przeprowadzić działania związane z „Nocą” uwolnieni od pandemicznych obostrzeń, które wielu instytucjom spędzały sen z powiek. Naszą Noc Bibliotek zorganizowaliśmy 1 października. Z odpowiednim wyprzedzeniem ogłosiliśmy wydarzenie w mediach społecznościowych oraz na stronie internetowej, z uwagi na ograniczoną ilość miejsc i prowadzone zapisy. Tegoroczną edycję poświęciliśmy grupie wiekowej 7-14 lat. Hasło, które nadaliśmy wydarzeniu, z pewnością wielu nakierowało na tematykę i specyfikę prowadzonych podczas Nocy Bibliotek atrakcji. „Potterowe (o)powieści” przenosiły uczestników w magiczny świat bohaterów książek J.K. Rowling.
Należy w tym miejscu zaznaczyć, że przeprowadzenie tegorocznej Nocy Bibliotek nie mogłoby odbyć się bez aktywnego wsparcia lokalnej prudnickiej drużyny harcerskiej, której pełna nazwa to 4 Grunwaldzka Harcerska Brygada Starsza. Ci młodzi fascynaci nie tylko życia harcerskiego, ale także opowieści o przygodach młodego czarodzieja przerośli nasze najśmielsze oczekiwania dotyczące skali, precyzji i zaangażowania w prowadzone atrakcje.
Zaproponowany przez harcerzy pakiet atrakcji nosił nazwę „Od Ulicy Pokątnej do Hogwartu”. Wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na grupy, które miały do wykonania specjalnie przygotowane zadania. I tak podczas prudnickiej Nocy Bibliotek tworzono własne, autorskie różdżki posiadające niezliczone magiczne moce. Oczywiście każdy prawdziwy czarodziej musi posiadać swoją czarodziejską czapkę, którą również pod bacznym okiem harcerzy należało stworzyć.
Pierwsze kroki w literackim i filmowym Hogwarcie to naturalnie przydział do czarodziejskich domów. Przy pomocy specjalnej aplikacji każdy uczestnik otrzymywał przydział i od tej pory walczył o zdobywanie punktów dla własnego, magicznego domu. Aby stawić czoła Dementorom młodzi adepci sztuki czarodziejskiej uczestniczący w Nocy Bibliotek musieli wyczarować (stworzyć) własnego Patronusa.
Tutaj także nieocenioną pomocą i zaangażowaniem wykazała się grupa harcerzy. Oczywiście uczniowie pobierający nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa oprócz zdobywania wiedzy o zaklęciach muszą wiedzieć, jak tworzyć magiczne eliksiry. W tym celu jedno z pomieszczeń Naszej Biblioteki stało się „Pracownią Profesora Snape`a”. Co prawda do tworzenia eliksirów używaliśmy owoców i jogurtów, lecz przyznać należy, że każdemu z uczestników taka lekcja przyniosła wiele radości i zadowolenia. Korzystając ze sprzyjającej pogody pierwszych dni października, w bibliotecznym ogrodzie odbyły się także rozgrywki w rozpalającą umysły czarodziejów grę w Quidditcha. Niezbędnymi oczywiście okazały się miotły – podstawowe sportowe narzędzie czarodziejów.
Po tak wielu zajęciach i wymagających zawodach należało się posilić. Oczywiście nie zawiodła nas jedna z lokalnych pizzerii, która od lat wspiera nasze działania. Młodzi czarodzieje i opiekujący się nimi harcerze po solidnej dawce pizzy mogli wreszcie odetchnąć przy projekcji filmu pt. Biuro detektywistyczne Lassego i Mai. Pierwsza tajemnica. Po zakończeniu seansu uczestnicy żegnali się z tegoroczną edycją Nocy Bibliotek. Należy zaznaczyć, że zdecydowana ich większość – oprócz słów pożegnania – zadawała pytanie o następne, tak ciekawe i angażujące wydarzenie. Oczywiście w przyszłym roku, w pierwszych dniach października nasze drzwi staną otworem przed kolejnymi uczestnikami Nocy Bibliotek.