Kamilla Wójt
Dział Instrukcyjno-Metodyczny WBP w Opolu


Grzechy główne polskiej ortografii w Internecie


Na prawdę w dniu dzisiejszym wogule nie wiem co wziąść a w każdym bądź razie to fakt autentyczny. Ale bynajmniej poszłem.

Zęby zabolały? To dobrze, bo powinny. Powyższe zdanie całe zbudowane jest bowiem z błędów językowych. Od razu też zaznaczę, że nie ma chyba na świecie osoby, która by ich nie popełniała, a niniejszy artykuł nie ma czytelników zawstydzić, tylko zwrócić uwagę na problem. A problem jest, a nawet (tych poważnych) jest ze sto.

Marka Nadwyraz.com wraz z serwisem Polszczyzna.pl już po raz piąty zbadały najczęściej popełniane przez polskojęzycznych internautów błędy w sieci. Tak powstał Raport 100 najczęściej popełnianych błędów w Internecie. Postanowiłam się nad nim pochylić i podzielić z Państwem uwagami, ponieważ zjawisko naszych językowych przestępstw występuje także w tzw. realu. Można powiedzieć: jak mówimy i piszemy „w życiu”, tak też wypowiadamy się w Internecie. A że w nim nic nie ginie, można owe błędy wyłapać, zebrać i podsumować. I się zawstydzić...

Na początek słów kilka o samym raporcie, który „został przygotowany na podstawie analizy danych za 2022 rok, tj. od 1 stycznia do 31 grudnia 2022 roku. Dane pozyskano przy użyciu profesjonalnego narzędzia do monitoringu internetu SentiOne oraz monitoringu własnego. Monitoring bazował na puli słów kluczowych, tj. wytypowanych błędach językowych w wielu konfiguracjach (odmienionych przez przypadki, z polskimi znakami oraz bez nich). Słowa kluczowe zostały przygotowane przez serwis Polszczyzna.pl oraz stronę na portalu Facebook o nazwie Poprawna Polszczyzna w niezależnej wielomiesięcznej analizie (monitoring własny oraz ankietowanie czytelników serwisu). Pozwoliło to na wytypowanie kilkuset błędów językowych, które zostały poddane szczególnemu monitoringowi internetowemu. Analiza dotyczyła 158 błędów językowych w różnych konfiguracjach i obejmowała 12 miesięcy (1.01.2022–31.12.2022). Łączna liczba otrzymanych i przeanalizowanych danych wyniosła 3 765 252. Materiał do analizy zaczerpnięto z następujących źródeł: Facebook, YouTube, TikTok, Wykop, Instagram, Twitter, fora dyskusyjne, blogi, portale internetowe oraz recenzje”1.

Warto zaznaczyć, że Raport ma charakter poglądowy, nie naukowy, a to oznacza, że dane mogą być ograniczone lub niepełne. Na pewno jednak wnioski płynące z tego badania są bardzo ciekawe i pożyteczne, edukacyjne. Nie będę trzymała Państwa dłużej w niepewności. Zakładam, że każdy z nas chciałby się przejrzeć w tym językowym zwierciadle.

Najpierw o miejscu popełnianych „zbrodni” (uprzedziłam, że będzie o przestępstwach). Na pierwszym niechlubnym miejscu jak zawsze plasuje się Facebook, na drugim Twitter, a na trzecim portale internetowe. Obrazowo przedstawia to ten wykres:



Warto zaznaczyć, że liczba popełnianych na Facebooku błędów gwałtownie rośnie. To bardzo niepokojąca tendencja. O ile kiedyś mogliśmy przypisywać to medium młodym internautom (a Ci dość powszechnie dopuszczają się niedbałości w języku, co rzekomo ma wpływ na szybkość komunikacji i jej zrozumiałość), to dziś Facebooka używa głównie pokolenie w średnim wieku.

Przejdźmy do rodzajów błędów, a kartoteka jest tu doprawdy imponująca. Można powiedzieć, że wykroczenia popełniamy na każdej językowej płaszczyźnie: ortograficznej, leksykalnej, składniowej, fleksyjnej. Czy będąc sądzonym w którejś z tych kategorii, dostalibyśmy niższy wyrok? To zależy, jak na to spojrzeć. Spotkałam się z wypowiedzią prof. Jana Miodka, że we współczesnej polszczyźnie status błędu bezdyskusyjnego i niekwestionowanego ma tylko wpadka ortograficzna, ponieważ jest ograniczona swoistym kodeksem, któremu pod groźbą sankcji trzeba się podporządkować. Osobiście pamiętam z wykładów i ćwiczeń z Panem Profesorem, że skłonny był wybaczyć wszystko, tylko nie błędy interpunkcyjne. W omawianym tu raporcie jedna dana jest równie dobitna, jak zatrważająca: najwięcej robimy błędów ORTOGRAFICZNYCH!



Czy to możliwe? Nie, to napewno pomyłka! Czy… na pewno? Przyjrzyjmy się dziesięciu naszym ortograficznym grzechom ciężkim:



Zwracam Państwa szczególną uwagę na cztery pierwsze, złośliwe wyrażenia. Dlaczego złośliwe? Bo najwyraźniej mają w sobie coś na tyle wrednie czepliwego, że wracają co roku w tej samej kolejności, w to samo miejsce w raporcie! Bądźmy jednak sprawiedliwi – oczywiście wina nie tkwi w nich samych, biedakach, tylko w naszej (dość powszechnej, jak wynika z badania) nieznajomości zasad pisowni łącznej i rozłącznej. Nawet jeśli przyczyną tego zjawiska jest zwykłe – pardonez-moi – niechlujstwo językowe, to rozgrzeszenia by za to nie było. NA PEWNO nie.

Kolejna smutna grupa naszych przewinień to błędy leksykalne. Dla przypomnienia: to ogólnie mówiąc błędy słownikowe, frazeologiczne, fonetyczne, słowotwórcze – wszystkie, które popełniamy, niewłaściwie dobierając słownictwo. A że nie jest celem tego artykułu nudny dla większości wykład z gramatyki, popatrzmy na konkretne przykłady:



I w tej grupie możemy mówić o liderze. Jak podsumowują to zjawisko organizatorzy badania: Polska pleonazmem stoi! Za tą piękną nazwą kryje się brzydki nawyk – używamy wyrażeń składających się z wyrazów to samo lub prawie to samo znaczących (tzw. „masło maślane”). Kiedyś popularne było „cofanie się w tył”, teraz na podium króluje „dzień dzisiejszy” i jest to w pełni zasłużone jego zwycięstwo, bo wystąpił aż w 76% zgromadzonego materiału. Popatrzmy na ten wykres, zapamiętajmy i od DZISIAJ już tak nie mówmy.

A teraz coś z mojej ulubionej kartoteki – błędy fleksyjne (końcówki, odmiana wyrazów). Szczerze mówiąc, byłam przekonana, że właśnie tych internauci popełniają najwięcej. Któż z nas nie widział w sieci komunikatu w stylu: „Kupie sukienke na komunie”. Od młodszego pokolenia słyszę, że w SMS-ach czy postach po prostu z założenia nie dba się o końcówki, bo… szkoda na to czasu! Tak, Internet jest niewątpliwie królestwem fleksyjnego rozboju.



I do tych, co tę sukienkę na komunię, i do nas wszystkich: czas się za naszą fleksję WZIĄĆ!

Raport 100 najczęściej popełnianych błędów w Internecie w 2022 zamyka krótkie omówienie błędów składniowych. Zdarzają nam się, jak sama nazwa podpowiada, gdy poskładamy wypowiedzenie nie tak jak trzeba, tzn. niezgodnie z normami budowy zdań w języku polskim. W tej grupie wysokiego ryzyka jest dosłownie każdy z nas. Może kiedyś uczyliśmy się pewnych zasad, ale i tak wieloletni nawyk własny wzmocniony przez (niepoprawny) język ogółu trzyma się nas jak stary plaster. I kto by chciał go teraz zrywać? Przecież będzie bolało. Pomyślmy: takie „koty poszli w dom” każdy wyłapie i poprawi, ale już „półtora godziny” czy „dlatego bo”…

W 2022 r. najczęstszymi błędami składniowymi popełnianymi przez internautów były sformułowania:
dlatego bo/ dlatego że
pod rząd/ z rzędu
półtorej roku/ półtora roku
dlatego ponieważ/ dlatego że
po lewo, po prawo/ po lewej, z lewej strony; po prawej, z prawej strony
półtora godziny/ półtorej godziny
półtorej tygodnia/ półtora tygodnia
ubrać kurtkę, sukienkę itd./ włożyć kurtkę, sukienkę itd.
dla czemu/ dlaczego

Trudno wytłumaczyć, skąd bierze się taka czy inna tendencja do niewłaściwego sklejania wyrazów. Przypuszczam, że bardzo często nawet się nie zastanawiamy nad danym wyrażeniem, bo też wątpliwości nie mamy (nie to co z „naprawdę” i „na pewno”). Jeżeli nikt nas uporczywie w naszym błądzeniu nie poprawiał, a czas pisania wypracowań już też dawno za nami, to… po prostu tak mówimy. Ja wielokrotnie ubrałam tą samą sukienkę pod rząd. I co z tego? Goła nie wyszłam :) Najwyżej mnie ktoś obgadał… Tak, tu miałabym więcej litości, Panie Sędzio. Jednak błąd to błąd – nie wolno.

Podsumowując: wszyscy w sieci bywamy i wpadamy tam w sieć pisemnych błędów – albo sami je robimy, albo tak się na cudze napatrzymy, że potem je powielamy. A że w Internecie nic nie ginie, można było stworzyć raport z obecnego stanu rzeczy. Jak widać, dobrze nie jest. Jeśli jednak będziemy spoglądać czasem choćby na omówione tu zestawienia najczęstszych błędów językowych, to przestaniemy je popełniać. Może nie NA DZIEN DZISIEJSZY, ale od jutra!

[Tradycyjnie, jak to mam w zwyczaju, wszystkich Państwa za ewentualne, popełnione w tym lub innych artykułach błędy – przepraszam]


[1] Raport 100 najczęściej popełnianych błędów w Internecie w 2022 r: nadwyraz.com/blog-raport-100-najczesciej-popelnianych-bledow-w-internecie-w-2022

                                                              

"Bibliotekarz Opolski" jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach 3.0 Polska